Stare instalacje elektryczne w domach i blokach mogą być aluminiowe. Najlepszą decyzją pod względem bezpieczeństwa, ale i funkcjonalności oraz kosztów całościowych, byłaby wymiana kabli aluminiowych na miedziane. Nie zawsze jednak jest to możliwe. Czy dobrym pomysłem będzie połączenie kabli aluminiowych i miedzianych? Jeśli tak, jak wykonać takie połączenie?
Przewody aluminiowe są atrakcyjniejsze cenowo od miedzianych, z uwagi na co to właśnie one były wykorzystywane w starym budownictwie. Obecnie jednak sytuacja jest zupełnie inna. Mamy w domach o wiele więcej sprzętów wymagających zasilania prądem, a aluminium cechuje obciążalność prądowa o ok. 60% mniejsza względem miedzi. By zatem sprostać rozbudowanej sieci we współczesnym domu, kable aluminiowe muszą być znacznie grubsze, a to podnosi ich cenę. Należy też wziąć pod uwagę większą łamliwość i podatność na odkształcenia, z uwagi na co instalacje aluminiowe generują większe koszty naprawy niż miedziane.
Cienkie przewody miedziane są giętkie i trwałe, a do tego pasują do nowoczesnych gniazdek i łączników. Miedź ma większą przewodność ciepła od aluminium i ogranicza ryzyko przepalenia, a nawet pożaru.
O ile jest to możliwe, lepiej unikać łączenia mniej trwałych kabli aluminiowych z lepszymi jakościowo kablami miedzianymi. Czasem jednak nie ma wyjścia, np. gdy mieszkamy w bloku i jesteśmy odpowiedzialni wyłącznie za pojedyncze lokum. Podczas wykonywania połączeń aluminiowo-miedzianych warto pamiętać o kilku ważnych regułach. Przykładowo nie wolno tworzyć połączeń, w których odmienne materiały miałyby bezpośredni styk. Należy korzystać z kostek, złączek bądź tulejek. Dodatkowym zabezpieczeniem stanie się pasta ochronna do łączenia miedzi z aluminium. Dopilnuj też, by łączone przewody miedziane i aluminiowe miały tę samą obciążalność prądową (aluminiowe będą grubsze).
Nawet jeśli do połączenia przewodów miedzianych i aluminiowych wykorzystujesz kostki bądź złączki, warto dodatkowo zastosować w nich pastę ochronną. O ile bowiem miedź nie ulega korozji galwanicznej, o tyle aluminium jest na nią narażone. Pasta wyklucza konieczność oczyszczania i natłuszczania przewodu aluminiowego, o ile nie jest on już skorodowany. Pasta ochronna usuwa warstwę tlenku, zapobiega utlenianiu się miejsca styku przewodów wykonanych z odmiennych materiałów, zapobiega korozji elektrolitycznej pomiędzy kablami aluminiowymi a miedzianymi elementami złączki i tworzy trwałą warstwę antykorozyjną na lata. Jeśli więc nie możesz sobie pozwolić na całościową wymianę instalacji elektrycznej w domu, zadbaj o to, by połączenia aluminiowo-miedziane były jak najmniej awaryjne.
Powrót do bloga